Sięganie po książkę z uniwersum współtworzonego przez wielu pisarzy jest zawsze jak gra w ruletkę. Mamy szansę trafić na pozycję ciekawą, ale równie dobrze możemy tylko zmarnować czas na lekturę. Ponieważ nie cenię wysoko oryginalnego utworu – Metro 2033 raczej unikam kolejnych powieści osadzonych w tym świecie. Dzielnica obiecana ma jednak zbyt wiele atutów by przejść obok niej obojętnie. Możliwość poznania postapokaliptycznej wizji miejsca, które się zna jest wszak wielce kusząca. Do tego autor – Paweł Majka dał się wcześniej poznać jako doskonały pisarz.
W Dzielnicy obiecanej poznajemy wizję Krakowa po wojnie atomowej. Miasto rozumiane jako byt architektoniczny nie zostało kompletnie zniszczone. Uszkodzenia budynków są duże, ale kościół Mariacki, Sukiennice czy bloki na peryferyjnych osiedlach wciąż stoją. Jednakże miasto rozumiane jako organizm społeczno kulturalny zostało rozszarpane na strzępy. W nielicznych enklawach niedobitki cywilizacji toczą walkę o przetrwanie i o władzę. To właśnie walka jest głównym motywem fabularnym książki. Autor dość pesymistycznie realistycznie założył, że nawet w obliczu gigantycznej tragedii ludzkość nie wyzbędzie się swoich wad. Jego bohaterowie odkrywają, że ludzie pełni są słabości. Słabości, które w normalnym świecie byłyby tylko wadami, ale w świecie gdzie wszystko jest wrogie mogą prowadzić do największej z możliwych przegranych.
Powieść czyta się bardzo dobrze. Styl autora jest bardzo dobry i każdą kolejną stronę pochłania się z zaciekawieniem. Bohaterom co i rusz rzucane są nowe wyzwania i kiedy tylko wygląda na to, że sytuacja jest w miarę opanowana, a my zastanawiamy się co autor planuje na kolejne rozdziały, pisarz zrzuca postaciom nowy kataklizm na głowę. Lekkiemu pióru autora oraz wartkiej akcji zawdzięczamy to, że powieść pomimo jej grubości, czyta się błyskawicznie.
Dla Krakowian, a zwłaszcza Nowohucian, dodatkowym atutem Dzielnicy obiecanej jest możliwość domyślania się, którędy podróżują bohaterowie. Dodatkowo możliwość porównywania wizji Pawła Majki z aktualnym wyglądem Nowej Huty jest ciekawą rozrywka. Jednocześnie jednak czytając o zagładzie własnego miasta zastanawiamy się jakby to mogło naprawdę wyglądać. Do głowy przychodzą pytania o to na ile my, jako mieszkańcy, możemy się czuć bezpieczni
Dzielnica obiecana to ciekawa powieść. Jej głównym celem jest rozrywka. Jednakże autor pozwolił sobie na pewne konstatacje o naturze człowieka, a także zadał pytania dotyczące naszej przyszłości. Z częścią problemów, które naświetlił Paweł Majka ludzkość się zetknie za jakiś czas – i mutagenne promieniowanie bomb atomowych nie jest tu wcale elementem koniecznym do objawienia się tych problemów. Możemy mieć tylko nadzieję, że ksiażki takie jak ta pozwolą nam nie popełnić najgorszych z możliwych błędów.
Autor: Paweł Majka
Wydawca: Insignis
Książka na stronie wydawcy